Czy gadżety dla dorosłych bardzo różnią się w dzisiejszych czasach od tych dla dzieci? Różnice nie są duże, a to z tego prostego powodu, że dzieci lubią naśladować dorosłych i robić to, co oni robią, a także używać do tego podobnych przedmiotów. Można często spotkać zabawki dziecięce, imitujące przedmioty, którymi posługują się osoby dorosłe. Dla przykładu podać można narzędzia, przedmioty branżowe (jak stetoskop lekarski), itp. Ale skoro są podobieństwa, muszą być też różnice, inaczej gadżety dla jednych i drugich byłyby nie do odróżnienia i mogłoby dochodzić do licznych wypadków z udziałem mniej ostrożnych dzieci. Jakie podobieństwa i różnice można wymienić, aby przedstawić temat kompleksowo?Gadżety dla dzieci są, po pierwsze, wykonane z materiałów znacznie lżejszych niż przedmioty dla dorosłych. Doskonałym przykładem mogą tu być narzędzia budowlane, jak młotek, kombinerki czy skalpel. Wiadomo, że te zabawkowe nie będą wykonane z metalu, mocnego drewna czy stali. Będą raczej zrobione z plastiku i to miękkiego, aby absolutnie nie zrobić małemu budowniczemu krzywdy.
Druga różnica to wielkość. Tutaj jest to raczej rzecz oczywista: użytkownicy są mniejsi, a więc przedmioty, którymi się posługują, czyli gadżety dla dzieci, także muszą być mniejsze. Mniejszy rozmiar oznacza, że łatwiej się nimi posługiwać, są też lżejsze, więc łatwiej je przenosić. Wszystko ma swoje uzasadnienie.
Jeżeli chodzi o podobieństwa to przede wszystkim jest to kształt. gadżety dla dzieci imitują te dla dorosłych bardzo wiernie. To dlatego mali użytkownicy tak się z nich cieszą. I dlatego tak chętnie namawiają dorosłych, aby im owe imitacje prawdziwych przedmiotów kupowali. Kształt oznacza, że bardzo często gadżety dla dorosłych oraz dla dzieci można wykorzystać w ten sam sposób. Jako przykład podać można odzież, szczególnie, w przypadku dzieci, tą przeznaczoną dla lalek.
Jeszcze jedno podobieństwo to kwestia częstotliwości zapotrzebowania na dany przedmiot. Trzymając się przykładu narzędzi, młotek jest potrzebny, jeżeli konieczne jest wbicie gwoździa. Nie jest to częste, chyba że ktoś jest budowniczym z zawodu. Podobnie z zabawkowym młotkiem – dzieci mogą się nim początkowo często bawić, potem jednak będą się nim posługiwać rzadziej. Tutaj jest dokładnie tak samo jak z dorosłymi.